Witajcie !!!
Na wstępie chciałam Wam kochane ogromnie
podziękować za tyle miłych komentarzy pod ostatnimi postami.
Dziękuję !
Gdy patrzę wstecz na ostatnich kilka lat gdy
urządzanie mieszkania rozpoczynałam od gołych ścian,
jednej starej sofy i kilku mebli w pokoju Igorka
( wprowadziliśmy się tu prosto po porodzie ze szpitala)
to przyznać muszę, że długą drogę przeszłam by moje cztery kąty tak wyglądały.
Od limonkowej ściany w przedpokoju po pomarańcz w pokoju syna...
Ekhm, no cóż i wnętrzarsko można dojrzeć ;)
Dziś seria, którą bardzo lubię i mam nadzieję,
że i Wy znajdujecie w niej czasami coś inspirującego.
Ostatnio sama mocno zastanawiam się nad zmianami
przy moim stole jadalnym. Nowa lampa już wisi
teraz szukam nowych, nieco lżejszych krzeseł.
Nie wiem jeszcze w jakim kierunku iść.
Miks różnych modeli starych krzeseł czy moje ukochane Eamesy...
1- Esther Huitema
2 - idylloghim.blogspot.com
3 - linspiration.blogspot.com
4 - myscandinavianhome.blogspot.com
5, 6 - pinterest.com
Cudownego poniedziałku !!!
J.
Lampy fajne, ja chętnie powymieniałabym trochę oświetlenia, a jeśli chodzi o krzesełka to mam mix nowoczesne z bardziej klasycznymi, a ponieważ wciąż jestem na etapie poszukiwania stołu doskonałego to zobaczymy jak to będzie jak już go znajdę, ale myślę, że pozostanę przy mixie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne klimaty! Wzdychać tylko można ;) Ja mam Ingolfy, mój mąż akceptuje moje wnętrzarskie bziki ale mix krzeseł chyba by nie przeszedł :( Buźka!
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńWitaj! U mnie krzesła nawet nie wiem jakie :D, ale rzuciły mi się w oczy i trafiły do naszego domku :)))
OdpowiedzUsuń...Ale podoba mi się miks form dobranych kolorystycznie, albo różne kształty i w jednym kolorze :)
Pozdrawiam Marta :)
Cudne inspiracje ! lampy - moje wielkie marzenie - do pokoju dziennego i do kuchni. Mam nadzieję,że się doczekam ;) Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńPierwsze chyba najbardziej mi się podobają :)
OdpowiedzUsuń