Hello!!
I już połowa tygodnia za nami. Teraz to już z górki :)
A na weekend planów mnóstwo. Już zacieram ręce.
Przede wszystkim moje pierwsze zajęcia z fotografii...
Czy nadążę za wszystkimi.... czy mój aparat będzie wystarczający...
mnóstwo pytań...
Do tego przyszły dziś : stolik kawowy i dwie szafeczki do sypialni i czeka mnie
ich metamorfoza. Postaram się pstryknąć parę ujęć przed :)
Niestety tak jak się spodziewałam wyryta małpa na blacie jest okropna i muszę
coś z tym zrobić. Szkoda, że nie mam tak zdolnych rączek jak Al i jakiejś
szlifierki bo będę musiała chyba zdać się na jakiegoś stolarza.
Lineczka napisała w komentarzu, że trochę mało moich własnych wnętrz na moim
blogu... no cóż, zgadzam się w 100% :)
Ale jakoś tak... odwagi nie mam, a i zdjęcia ciężko robić podczas gdy trzylatek roznosi mieszkanie.
Jednak mam nadzieję, że z czasem będzie tego dużo więcej.
A narazie porcyjka kolejnych urzekających mnie inspiracji.
1 - fot. Paul Massey
2 - www.i.pinger.pl
3 - via kokopelia
A co Wy planujecie na ten weekend moje drogie?
Pozdrawiam cieplutko!
J.
Witaj:)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem Twoich nowych nabytków. koniecznie zrob zdjęć przed i po metamorfozie:)))
świetne inspiracje!
ja na weekend planuję dużo spacerować i cieszyć się słoneczną jesienią. trzymajmy kciuki, bay słonko dopisało:)
pozdrowienia
Biel, biel, biel - a do niej może być już wszystko - piękne te Twoje inspiracje. Weekendowo ogród na mnie czeka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
inspiracje..inspirujące:) a i ja chętnie zobaczę Twoje wnętrze:)
OdpowiedzUsuńNiby kaloryfer, ale czarny. I już robi za dekorację :D
OdpowiedzUsuńprzepiękna sypialnia, jasna, monochromatyczna
OdpowiedzUsuń