poniedziałek, 28 października 2013

Pani sowa...


Witajcie !!!
 
Nie było mnie tu troszkę, przyznaję.
Tęskniłam, jednak czas z gumy
 nie jest a 24 godziny doby nie zawsze
na wszystko starczają...
 
Mam nadzieję nadrobić w najbliższym czasie
zaległości postowe :)
 
Dziś gościnna ;) wizyta u mojego smyka.
Pokój jak już kiedyś pisałam jest niewielki (10m2).
Ciężko urządza się takie przestrzenie a jeszcze ciężej fotografuje  :)
Pokój ciągle ewoluuje a zmian i planów nie widać końca.
 
Meble - nic szczególnego i niezwykłego. Jak zwykle IKEA.
Za to tanie i pasujące do każdej aranżacji a to dla mnie bezcenne :)
Sowę, którą zobaczycie na komodzie uwielbiam.
Jest taka skandynawska...
Gałęzie z giełdy kwiatowej zamontowane...rok temu na Święta.
A domki-lampeczki (IKEA) świecą 24h na dobę.
Wspaniale się przy nich zasypia z synkiem w jego łóżeczku ;)
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
  
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
all foto & styling © Joanna Jaworska
 
 
 
 
Zastanawiałam się czy usuwać żółto niebieską koparę z kadru
ale w końcu... to pokój dziecięcy ;) 
 
 
 
Pozdrawiam gorąco
 
 
 
J.
 
 
 
 
 
 


20 komentarzy:

  1. Absolutnie przepiękny pokój! Fenomenalny!

    OdpowiedzUsuń
  2. gałąź nad łóżkiem super - i te lampeczki obłędne - bardzo przyjemny spokojny pokoik :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Prosto i jasno, slicznie! I opowiadanka Sempé... uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pokoik prezentuje się prześlicznie,taki jasny i przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie doceniałam Ikei a teraz czuję, że gdy zacznę urządzać dom spędzę tam większość czasu.
    Pokój śliczny.
    Ile lat ma twój synek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Igorek w grudniu skończy 4 latka. Powoli, powoli dodaję pokojowi trochę "męskiego" pazurka ;)
      Ikea może być banalna ale to już zależy tylko i wyłącznie od nas. Jak to mówią "Diabeł tkwi w szczegółach" :)
      Pozdrawiam gorąco
      J.

      Usuń
  6. supeer te gałezie z lampkami
    ja za kazdym razem jak ide do lasu mam w planach przyniesc sobie torche gałezi na twórcze prace tego typu .. i zapominam .. ale przed swietami muszę koneicznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pokój cudowny!! Jakże inny od tych wszystkich pstrokacizn, które na ogół króluja w polskich mieszkaniach! Mebelki z ikea to najlepszy wybór, też jestem ich fanką:-) pzdr!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajnie. Uwielbiam gałęzie ozdobnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sowa the best!!!Bomba!!!A gałęzie mnie po prostu zachwyciły.CUDOWNIE!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Akurat te komody lubię najbardziej,bo są wiecznie na czasie...natomiast gałęzie super,bardzo mi się podobają i chciałam zobaczyć jak umocowałaś ale nic nie widzę.Zdradzisz mi? Mam ochotę na takie,może brzozowe z lampkami oczywiście :))
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne Beti. Do sufitu zaraz przy ścianie mąż wwiercił takie malutkie wkręty z haczykami na końcach. Trzy wkręty w odstępie ok 0,7m. I do tych właśnie haczyków na żyłce owiniętej w trzech miejscach na gałęzi mocowałam całość.
      Buziaki
      J.

      Usuń
  11. Koparka jest bardzo istotna :-) a pokój wcale nie wygląda na mamy i jest śliczny gałęzie i lampki pasują idealnie Jestem pod wrażeniem koncepcji :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. pięknie, tak skandynawsko, tak jak lubię;)))
    buziak

    OdpowiedzUsuń
  13. Twój synek ma super królestwo,te lampki-domki świetnie wyglądają owinięte na gałęziach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękny pokój, naprawdę! Taki jasny i przepełniony światłem. Śliczna drewniana podłoga - jakie to drewno? Girlanda z lampek w pokoju dziecięcym to świetny pomysł - dzieci zawsze wolą zasypiać z delikatnym oświetleniem. Meble mimo że z IKEA, to całość wygląda oryginalnie dzięki dodatkom - i takie wnętrza lubię! Super :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Podłoga to parkiet teakowy. Bardzo przyjemne drewno.
      Pozdrawiam
      Joasia

      Usuń
  15. Joasiu piekny pokoik, a galeziami zachwycam sie:))
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale piękny pokoik :). Takie gałęzie kocham, my mamy brzozową :D. Kopara i globus w takich samych kolorach, więc pasują do zdjęcia idealnie :). Jestem pod wrażeniem, że na małej przestrzeni zrobiłaś pokoik, który jest świeży i nie przeładowany meblami, cudo! :)

    OdpowiedzUsuń