poniedziałek, 12 września 2011

Małe problemy.

                                                                          Hello!!

Wczoraj wieczorem po tak fantastycznym dniu pełnym słońca i niespodzianek wieczorem zdarzyła się rzecz dla mnie straszna... Wchodząc w ustawienia bloga nacisnęłam przez przypadek COŚ jednocześnie zapisując te ustawienia i... rozwaliłam sobie totalnie wygląd bloga...Wierzcie albo nie ale prawie się popłakałam. Do pierwszej w nocy siedziałam i próbowałam sobie przypomnieć co i jak wyglądało i powolutku jakoś doprowadziłam go do porządku choć niestety nie odnalazłam poprzedniego koloru tła tytułu bloga. Niby drobnostka a jednak zrobiło mi się smutno. No cóż, mówi się "trudno" i żyje się dalej choć wczorajsza sytuacja uświadomiła mi ile ten blog już dla mnie znaczy :)
Niestety dziś mam kolejny problem , który nie pozwala mi dodawać z mojego konta komentarzy tak więc narazie ogólnie chciałam wszystkim odwiedzającym i komentującym podziękować za odwiedziny i miłe słowa .


                                                                   

                                                  Pozdrawiam wszystkich serdecznie

                                                                        J.


3 komentarze:

  1. Hej Joasiu, zeby zostawic komentarz... czy Blogger za kazdym razem kaze ci sie na nowo zalogowac? jezeli tak.. to odkliknij haczyk w polu "zostan zalogowany" czy jakos tak.. nie jestem pewna bo mam po angielsku, to powinno pomoc przy oddawaniu komentarzy. Jezeli chcesz to napisz mi maila i pomoge ci z tymi ustawieniami:-)

    pozdrawiam cieplutko

    Syl

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Syl :):)
    Bardzo Ci dziękuję za wskazówkę.Mam nadzieję, że to zadziała. Ciekawa rzecz, że w pracy nie mam z tym problemu a w domu na moim laptopie i owszem...
    Tzn. mam nadzieję, że tu nie mam problemów, zresztą zaraz się okaże jak wcisnę "zamieść komentarz" ;). Trzymaj kciuki
    Pozdrawiam

    Joasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha! tu się udało :D:D mam nadzieję, że w domu po Twoich instrukcjach też się uda. Jeszcze raz dzięki!

    Joasia

    OdpowiedzUsuń