poniedziałek, 9 stycznia 2012

Coś dla wyostrzenia zmysłów.


Czy ktoś może mi powiedzieć gdzie podziała się ta zima??
Pierwszy raz mam ochotę pozbierać już resztę dekoracji przypominających Święta i schować je głęboko do szafy. Łącznie z choinką oczywiście. Szaro, buro i ponuro...
Ratuję się ostatnio cowieczornym kubkiem gorącej czekolady.
Troszkę to działa choć nie ukrywam, że czekam już na wiosnę.

Po okresie mocno zdominowanym przez świąteczne inspiraje przyszedł czas na
coś mniej słodkiego, coś bardziej charakternego.
Garść czarno-białych inspiracji...
Troszkę jak gorzka herbata po za słodkim ciastku ;)
















































































1 - fot. Paul Massey (via www.housetohome.com )
2,3 - fot. Jeroen van der Spek( via  www.vtwonen.nl  )



Kochani !!
Nie omieszkałam oczywiście zauważyć, że parę dni temu przyszedł
NOWY ROK.
Chciałam z tego miejsca życzyć wszystkim odwiedzającym mnie i mój blog
cudownych kolejnych dwunastu miesięcy. 
Dziękuję za wszystkie Wasze ciepłe słowa i  komentarze.
Trzymajcie się cieplutko!!


 

4 komentarze:

  1. I wzajemnie Joasiu wszystkiego dobrego na ten Nowy Rok! :o)
    Wiesz co, czarno-biale inspiracje wcale nie sa jak gorzka herbata ;o) - ja podkochuje sie coraz mocniej w takiej aranzacji ... :o)))))) dlatego to co nam pokazujesz to dla mnie sama slodycz ;o)

    Uwielbiam goraca czekolade, wiesz?
    A zimy jakos nie wypatruje, sprawdzam raczej kazdego dnia o ktorej dzisiaj zajdzie slonce i ciesze sie, ze to bedzie minute pozniej niz wczoraj i czekam na wiosne ;o)

    Pozdrowienia i usciski zostawiam,
    Linka

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczęśliwego Nowego Roku!

    ja takie czarno- białe wnętrza bardzo, bardzo lubię- ale tylko oglądać. Kiedyś próbowalam w black-white mieszkać i bardzo szybko mnie znużyło. Lubie barwne plamy- jak chociażby ten niebieski wazon na zdj Nr 2.
    Pozdrowienia
    M.

    OdpowiedzUsuń
  3. Serdecznie dziękuję za życzenia dziewczyny :)
    Linko - pisząc o gorzkiej herbacie miałam na myśli to, że taka gorzka herbata jest balsamem dla zmysłu smaku po za słodkim deserze, ja taką w każdym bądź razie lubię tak jak te inspiracje po słodkich świątecznych wnętrzach.
    Oj i też się cieszę, że już dnie coraz dłuższe!!

    Maggie - mam tak samo jak Ty! Uwielbiam takie inspiracje ale bez kropli koloru albo drewna ciężko byłoby mi wytrzymać we własnym domu. Moim faworytem jest zdjęcie 2 i 3. Ten niebieski wazon jest cudowny!!

    Pozdrawiam
    J.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego naj w Nowym Roku :) podobnie jak Maggir biało-czarno lubię oglądać w domu u mnie jakoś mnie to nigdy nie wychodziło i zawsze kolory wchodzą na salony :)

    OdpowiedzUsuń