Witajcie !
No cóż. Powinnam być do tego przyzwyczajona
ale jakoś gdy kończą się święta Wielkiej Nocy zawsze
dziwi mnie, że to już. Brakuje mi jeszcze choć jednego dnia
by nacieszyć się w pełni tym czasem.
Dziś pogoda była fantastyczna. W sam raz na spacer w kierunku
naszego corocznego Emaus. Idealnie na tą pogodę spisał się mój pastelowy
sweter i chusta w wężową skórkę...
I mój nowy wisiorek - sowa ...
foto © Joanna Jaworska
Sweter - Vero Moda
Chusta - H&M
Wisiorek - Mango
A jak Wasze samopoczucie po świętach ?
Chowacie już jutro zające ?
Buziaki
J.
Śliczny strój:) Pastele sa chyba teraz w modzie, a bynajmniej wszędzie ich pełno. We wnętrzach także. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfloweryelephant.blogspot.com
Zdecydowanie tak. Pastele nadal rządzą :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
ten sweter jest cudny ... gdybym tylko dalej była motylem jak TY Joasiu ...no a tu motylem byłam ,ale utyłam :))))))))))))
OdpowiedzUsuńTY wyglądasz rewelacyjnie i młody też stylowy chłopak :)
Oj Aguś. Motylem to ja kiedyś byłam. Ostatnio też niestety przytyłam. Dziękuję jednak za komplement. Dobrze wiedzieć, że inni widzą nas dużo lepiej niż my sami siebie ;)
UsuńBuziaczki
hej piękna! w pierwszym momencie myślałam,że to M. Kożuchowska haha ale Ty podobna jesteś do niej;)))
OdpowiedzUsuńbuziaki