Hello!
Poszukując kolejnych inspiracji, które mogłyby mnie pchnąć w konkretnym kierunku urządzając naszą sypialnię natknęłam się dziś na parę pięknych zdjęć. Oczywiście moja tapeta, parkiet teak oraz stylizowana szafa narzucają już pewien klimat jednak to nie oznacza, że co piękne nie może pojawić się na stronach tego bloga :) Wspólnym mianownikiem wszystkich sypialni (choć tak różnych) jest element natury, biel pojawiająca się we wnętrzu, bielusieńka pościel. Pojawiają się też gdzie gdzieniegdzie czarne elementy (ostatnio mam na nie oko!). Popatrzcie
fot. David Brittain |
fot. Mel Yates |
fot. Paul Massey |
fot. z http://www.housetohome.com/
Spokojnego i sympatycznego wieczoru Wam życzę
Buziaki
J.
ja od kilku dni choruje na bielutką pościel i sobie kupie o! jak tylko znajdę :)
OdpowiedzUsuńa jak sie ma duzą sypialnie fajne wyglądają skrzynie przy lóżku takie ala posagowe na posciel, służące tez za siedziska.. robiliśmy z Mężczyzną kilka :) i osobiście o takiej marzę, tylko jak narazie ni mam syialni
pozdrawiam:)
Umm jak przytulnie :o)
OdpowiedzUsuńBiala sypialnia marzyla mi sie od zawsze, nawet jak jeszcze nie bylo takigo bom na biale wnetrza. :o)
Bialo i lekko mialo/ma byc u mnie w krainie snow ;o).
No zobaczymy jak to bedzie, mam nadzieje juz wkrotce :o)
Pozdrawiam cieplo.
:o)