Witajcie, witajcie!!
Jak Wam rozpoczął się nowy tydzień?
Bo mnie mimo nawału roboty, spania po dwie godziny w nocy i
wiecznego braku czasu NA WSZYSTKO - wyśmienicie.
Byłam dziś mianowicie u dawno polecanego fryzjera. Od roku chyba nie mogłam się wbić do niego na fotel a dzisiaj mi się to udało!!
I jestem baaaardzo zadowolona. Ściełam włosy i czuje się super!
Aby pozostać w tym miłym nastroju wklejam cudną inspirację...
Zgadnijcie co na zdjeciu podbiło moje serce....
fot. Carolina Romare
Pozdrawiam i ściskam gorąco
J.
Ja stawiam ,że ławka!!!
OdpowiedzUsuńBo mnie powaliła...cudo i kolor is styl....
Zgadłam?!:)
Ja stawiam,że turkusowy wazon,który chyba kiedyś był słojem :)
OdpowiedzUsuńAch,udana wizyta u fryzjera to jest to,co Nam kobitkom,od czasu do czasu jest niezbędne do życia!
Pozdrawiam ciepło.
no to ja obstawiam krzesła :)
OdpowiedzUsuń