Witajcie !!!
Kochani, zanim przejdę do właściwego tematu
posta chciałam Wam serdecznie podziękować!
Wczoraj około południa na moim małym liczniku
odwiedzin wybiło
100 000 !
Dzięki Wam poczułam się wspaniale.
Pojawiła się kolejna motywacja do dalszej pracy
nad blogiem i wiara w to, że jest jakaś część
blogowego świata, która lubi tu zaglądać.
Pozostaje mi zakasać rękawy i brać się do
dalszej pracy :)
A co dziś?
A dziś znów pomysł na pralkę w mieszkaniu
a dokładnie na jej ukrycie.
O pierwszym mowa była w tym poście tutaj.
O pierwszym mowa była w tym poście tutaj.
Tym razem za przesuwnymi drzwiami z lacobelu...
w pokoju dziennym.
via avotakka.fi
Swoją drogą śliczna czarna, orientalna komoda
czai się na tym zdjęciu w rogu ;)
Pozdrawiam gorąco !
J.
o tak chciałabym móc gdzieś tak schować swoją:)))
OdpowiedzUsuńpodoba mi się i to bardzo!
buziaki:)
A tam nawet zmieściła się i suszarka i kosze na pranie...Myślę, że każdemu przydałoby się tego typu rozwiązanie :)
UsuńPozdrawiam gorąco Aniu
J.
Gratuluję liczby wejść!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :))
UsuńGratuluję powiększającego się grona czytelników, do którego niedawno również miałam okazję dołączyć. Panująca tu atmosfera zachęca do pozostania na dłużej, tym bardziej, że mam sporo do nadrobienia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ag
Witaj ! Cieszę się, że dołączyłaś tu do mojego bloga. Zapraszam serdecznie, rozgość się na dłużej Ag :)
UsuńPozdrawiam
Joasia
fajna ta komoda :)
OdpowiedzUsuńSchować można... wygląda świetnie... ale co z dźwiękami? ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję ilości odwiedzin! To potężna motywacja... oj tak :)
Masz rację DOBRY POMYSŁ!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Kamila:)
Gratuluję! Pomysł na ukrycie pralki bardzo fajny!
OdpowiedzUsuń