czwartek, 20 lutego 2014

ONE PERFECT SHOT - mała, biała łazienka...

Witajcie !
 
 
Roboty mam tyle, że już na prawdę nie wiem w co ręce wkładać :)
Dziś więc krótko. Ale krótko nie znaczy wcale byle jak.
Wręcz przeciwnie. Ta łazienka ma coś w sobie.
I choć sama nie mogłabym mieć chyba totalnie białej łazienki
(choć biel uwielbiam wolę gdy łazienka jest odrobinę docieplona np. drewnem)
to to ujęcie bardzo mi się spodobało...
 
 
 
from madeinpersbo.blogspot.nl
 
 
 
W sumie to nie ma tu jakiś wielkich fajerwerków ;)
Ale te wieszaczki, te bursztynowe buteleczki na kosmetyki czy
ten kwiatek w słoiczku...
 
 
Czy Wam też tyle na głowę się zwaliło czy wręcz przeciwnie, dni
płyną spokojnie i bez ciśnienia?
 
 
 
Pozdrawiam !
 
 
 
J.
 


9 komentarzy:

  1. już nie pamiętam spokojnych dni,u mnie zawsze "coś"..
    a łazienka bardzo mi się podoba ale jak znam siebie długo bym w tej bieli nie wytrzymała i dodała jakieś kolorowe akcenty..

    OdpowiedzUsuń
  2. Joasiu ładna, bardzo ładna. lubię tak dużo bieli, wcale mi to nie przeszkadza.
    Mi dni lecą zdecydowanie za szybko. Dopiero co był weekend , a zaraz będzie następny! aaaaaaa
    nie ogarniam tego płynącego czasu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta łazienka ma w sobie coś.....Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. piękna, surowa łazienka - to co lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne małe wnętrze :) Ja niestety nie mam,choć bym chciała,takiej bieluteńkiej łazienki.A pomysł z drewnianymi dodatkami wydaje się idealnym połączeniem!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładna łazieneczka. Wolę takie, niż te nowoczesne...

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, ja też cierpię na brak czasu...wpadam do Was, jak po ogień i lecę dalej...łazienka urzekająca

    OdpowiedzUsuń
  8. Rzeczywiście jest urzekająca! U mnie by niestety zasłonka pod umywalką nie przeszła... Mój pieseł by ją pięknie zerwał i obrócił w drobny mak - w łazience dostaje hopla :(

    OdpowiedzUsuń