Witajcie !
Święta coraz bliżej a u mnie chore dziecię.
Ani umyć okien ani uporządkować balkonów...
No trudno. Cóż mi pozostaje...
Odświeżenie co po niektórych domowych kątów za pomocą
dostępnych środków. Tym razem padło na rzadko pokazywany przedpokój...
Lubię go i nie lubię. Gdy na zewnątrz jest jasno a światło
rozświetla szarość ściany jest super. Ale gdy za oknem
choć trochę pochmurnie, robi się tu dosyć ciemno i jak dla mnie
zbyt szaro. Ja wolę czyste kolorki i zestawienie typu "Biel plus".
Plus kolor, plus drewno, plus tekstury.
Powiecie : pędzel w dłoń. No teoretycznie tak.
Biel by mi się tu wdziała jednak ta szarość to kompromis z moim M. :)
Na razie spróbowałam dodać życia dodatkami A że w oko wpadła mi
torba z House Doctor dostępna w moim sklepie stwierdziłam, że i może
Wy z chęcią przyglądniecie się jej lepiej z bliska.
foto © Joanna Jaworska
Torba FILL ME UP - tutaj
(zaznaczyć trzeba tylko w rozwijanym oknie "Fill me up")
A jak tam Wasze przygotowania do Świąt?
Widzę na Waszych blogach, że Wasze domy obrastają
Widzę na Waszych blogach, że Wasze domy obrastają
w Wielkanocne dekoracje.
U mnie na razie tylko bazie.
U mnie na razie tylko bazie.
Ps. Informacja dla tych, które były zainteresowane poprawą jakości
zdjęć. Powiem tak : jednak odznaczenie w Google+ funkcji autokorekty
pomogło. Wydawało mi się, że nie bo załączając zdjęcie na podglądzie wyglądu
posta rzeczywiście nadal jest fatalnie. Ale jak już kliknę "Opublikuj" (post)
widzę, że jakość zdjęć wraca.
Buziaki
J.
podrabiasz Home&You, czy Home&You podrabia Ciebie? hmmm... oto jest pytanie...
OdpowiedzUsuńHmm... nie wiem o co konkretnie chodzi. Jeśli o torbę to produkt jest oryginalny, sprowadzany z Dani od renomowanego producenta dodatków do wnętrz House Doctor :)
UsuńPozdrawiam
J.
hej Joasiu !!! no właśnie ja nigdy nie widziałam spadku jakości na Twoich zdjęciach ,i myślałam że może ja ślepa jestem ....aż do momentu kiedy zrobiłam post ,w którym chciałam pokazać wieczorne zdjęcia wianka oświetlonego światłem lampy .....no masakra ....ale dziewczyny mi piszą ,że u nich wszystko wygląda ok .....no ae teraz wiem o co Wam chodziło z tym pogorszeniem jakości ...zdrówka dla dziecięcia ...a przedpokój masz fajny!!!!
OdpowiedzUsuńAguś, no właśnie takie to zdradliwe ustrojstwo ten blogger :) Dziękuję za życzenia zdrówka, przekażę :)
UsuńBuziaki dla Ciebie kochana
J.
Ależ ja Ci zazdroszczę i tych zdjęć i tych butów:)Niestety nie zdąrzyłam je kupić,a tak chciałam:)))
OdpowiedzUsuńsuper torba! u nas w "domu na walizkach" nie ma jeszcze nawet śladu świąt. Wyjeżdżamy w środę do Polski,więc może w domu u rodziców trochę sobie podekoruję:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na urodzinowego torta do mnie:)
Cudne wnętrze! Pozdrawiam serdecznie, Monika
OdpowiedzUsuń