Witajcie !
W połowie kwietnia w Krakowie miała miejsce
konferencja dla architektów i projektantów wnętrz, której organizatorem była firma
"Nowe trendy w architekturze wnętrz" to temat,
na który zawsze nadstawiać będę uszu tak więc
zaproszona przez organizatora z przyjemnością wzięłam
do torby aparat i zjawiłam się w pięknych, zrewaloryzowanych
murach Muzeum Armii Krajowej w Krakowie gdzie cała impreza miała miejsce.
Jesteście ciekawe co wpadło mi w oko?
Zapraszam Was na krótką fotorelację.
Maniaczką pięknych krzeseł jestem od zawsze.
Tak zwane Thonety zaprojektowane przez Michaela Thoneta
zna chyba każdy. Klasyk nad klasykami ;)
Na konferencji miałam okazję przyjrzeć się dzieciom a
może raczej nawet wnukom tegoż modelu.
Kolekcja firmy TON kontynuującej tradycję tworzenia pięknych
Kolekcja firmy TON kontynuującej tradycję tworzenia pięknych
mebli przykuła moje spojrzenie.
A może odrobina kolorystycznego szaleństwa ?
Zawsze wydawało mi się, że tylko tapicerowane meble
zapewniają pełen komfort siedzenia.
Miałam okazję się przekonać, że to nie prawda :)
Miałam okazję się przekonać, że to nie prawda :)
Pozostając w temacie mebli udało mi się w końcu zobaczyć
na żywo ciekawą inicjatywę firmy Gądek - Architekci
mianowicie Projekt Stołek.
Mix starego z nowym, który tak lubię wygląda naprawdę
obiecująco. Drewno z odzysku nadaje meblom charakteru i szlachetności.
Całość bardzo wpisuje się w moje ukochane skandynawskie klimaty.
Trzymam kciuki za rozwój projektu.
Lubię takie perełki jak ta poniżej. Coś całkiem innego, tworzonego z pasją
zgodnie z zasadą Dietera Ramsa "Good design is as little design as possible".
Lampy z surowych materiałów czy materiałów z odzysku wykonywane ręcznie.
Autorem tych dwóch nietypowych lamp ( i wielu innych)
jest firma Un Design spod Krakowa.
Poniżej lampy wykonane ze starych butli gazowych wpisujące się świetnie
w loftowy klimat,
Lampa z siana? Czemu nie. Piękna, prosta forma... naturalny materiał ...
... i nowoczesna technologia.
I znów kilka meblowych pomysłów na wnętrze.
A tu lampy Kukka firmy NIE/BO/DESIGN
Było też coś na ścianę. Tapeta imitująca korę brzozy (bosssska...)
Tapety na bazie korka o niezwykłych wykończeniach jak płatki złota czy pokruszone
morskie muszle...
Albo do wnętrz z nutą historii - tapeta z kolekcją pięknych, porcelanowych talerzy
w kolorach granatu i pruskiego błękitu.
Te i wiele innych pięknych tapet sprowadza do Polski firma Decor Maison.
Dzień spędzony na konferencji mogę uznać za bardzo udany.
Mam nadzieję, że tego typu inicjatyw, wystaw i spotkań
w Krakowie będzie coraz więcej bo co tu ukrywać do tej pory bywało z tym kiepsko.
Tym bardziej ukłony z mojej strony dla organizatorów tegoż spotkania za podjęcie się
tego przedsięwzięcia!
Do szybkiego zobaczenia !
J.
dużo pieknych rzeczy pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przypadły Wam do gustu :)
UsuńŻółte, wysokie krzesło spodobało mi się i nawet znalazłabym miejsce dla niego w moim domku ;) drewniane stołeczki również świetne!
OdpowiedzUsuńO tak, drewniane stołeczki są boskie :)
UsuńPozdrawiam
o rany! obłedne loftowe lampy! projekt stołek- niesamowity, TON trzymajacy klase:)) Nieżle:) Lubie takie spotkania. Miałam przyjemność uczestniczyć na konferencji zorganizowana przez Virtus w Poznaniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Deliratio, pozdrawiam również serdecznie i cieszę się, że więcej z nas bierze udział w takich spotkaniach :)
UsuńBuziaki
Mi najbardziej spodobały się stołki z Projekt Stołek.Fajnie że zamieściłaś relację. Zawsze można dopatrzeć się czegoś nowego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo podobają mi się te proste formy na nogach, , stołki, stoliki, a także szafki, na prostych i toczonych nogach, dzięki , że mogłam zobaczyć chociaż kawałek tego przedsięwzięcia, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJoasiu wspaniałe wydarzenie! kocham takie akcje i miejsca:) bardzo podobają mi się taborety i stoliki z drewnianymi blatami :) wspaniałego dnia:) witaj po krótkiej przerwie;)
OdpowiedzUsuńCześć Aneczko !!! Fajnie, że już jesteś :) Buziaki
UsuńWiesz co, byłyśmy na tej samej konferencji :) I nawet rzeczy te same obfotografowałam. Rozglądałam się za ludźmi z aparatami, bo miałam nadzieję, że kogoś z krakowskich blogerów poznam, ale chyba Ciebie jakoś musiałam mijać. No szkoda, nie wiedziałam, że też jesteś z Krakowa. Ale może będzie inna okazja, żeby się poznać :) PS. Nie widziałam tych tapet, które pokazujesz a faktycznie bardzo ciekawe. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo czasami tak bywa :) Ja fotografowałam głównie na samym początku, gdy zaczęła się konferencja i większość siedziała na prezentacjach. Fajnie wiedzieć, że koleżanka "po fachu" też z Krakowa. Z pewnością się jeszcze gdzieś spikniemy ;)
UsuńPozdrawiam
Świetne spotkanie, bardzo inspirujące. Taborety świetne i lampy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
:)
UsuńA mnie zachwyciły lampy z siana. Super! Choć znałam je już wcześniej, to nadal robią na mnie wrażenie. Bardzo ciekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńO tak, robią wrażenie :)
UsuńPozdrowienia