czwartek, 7 marca 2013

Latte czy espresso?

Witajcie !
 
 
 

 
 
 
 


 
 
fot. Joanna Jaworska, A cup of heaven...
 
 
Dziś bez kawki się nie obyło. U mnie jednak tylko bezkofeinowa
z ekspresu i to z duuużą ilością mleka. Gdy jestem na mieście natomiast zamawiam
zwykle bezkofeinowe latte .
A Wy czym wypełniacie swoje filiżanki, kubki i szklanki najchętniej?
Espresso, gorącą czekoladą, kakao a może cappuccino?
 
 
Miłego popołudnia!!
 
 
J.
 


20 komentarzy:

  1. Właśnie piję drugą kawę (może trochę za późno) , pachnącą , z mlekiem i cukrem:)))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mmmm, aż mi zapachniało... :)
      Pozdrawiam Dagmaro
      J.

      Usuń
  2. nie no kofeina być musi, bo co to za kawa bez kofeiny, przecież to nie kawa;)
    ja late kocham, ale kawa w kawie być musi:D

    OdpowiedzUsuń
  3. poproszę jedną małą kawkę z mleczkiem:-) i zapraszam do mnie na małą metamorfozę. Gosia z homefocuss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. dla mnie latte poprosze :) sliczny blog, zapraszam do mnie
    :***
    alice z *mon-alice*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Alice :) Cieszę się, że podoba Ci się u mnie. Nie wiem czy dobrze trafiłam(Mon-alice.blogspot.com - blog w języku niemieckim).
      Jeśli tak to naprawdę jest na czym oko zawiesić. A ta czarna sukienka z białymi guziczkami - obłędna!
      Pozdrawiam gorąco
      J.

      Usuń
  5. Scraperko, ileż razy ja to słyszę prosząc o bezkofeinową :D no ale niestety kofeinówka przyprawia mnie o tzw. herzklekot więc sama rozumiesz. Na szczęście mój M. znalazł mi naprawdę aromatyczną i pyszną kawę bezkofeinową, którą mogę się rozkoszować :)
    Buziaki
    J.

    OdpowiedzUsuń
  6. Asiu witaj w moim gronie, bardzo się cieszę, teraz to do tej kawki ja robię ciacho...wpadaj, zapraszam:-)))) Gosia

    OdpowiedzUsuń
  7. Joasiu - ja napełniam kubek zieloną herbatą, a ostatnio pokrzywą z pigwą :) Kawy mój organizm nie toleruje nawet w minimalnej ilosci :( ale bardzo lubię jej zapach, kocham wręcz - ot taka anomalia :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano, pokrzywa z pigwą robi wrażenie ! Jak to smakuje? A co do kawy to pisałam już, że ja też zwykłą kawę niestety nie mogę spożywać stąd ta bezkofeinowa - odpowiednie gatunki pachną i smakują naprawdę jak normalna kawka.
      Buziaki
      J.

      Usuń
    2. Hm...może w takim razie spróbuję bezkofeinowej....skoro tak kusisz...a pokrzywa z pigwą smakuje...pigwą...troszkę słodko, troszkę cierpko - tak jak lubię :) I pomaga oczyszczać organizm i poprawić wchłanianie żelaza - bo ja odwieczny anemik jestem (choć nie wyglądam :P )

      Usuń
  8. głównie pije w kubku. ale....grunt ze kawa - sam zapach mnie pobudza do dzialania. w ffilizance tylko jak mam ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Petitko, też uwielbiam kawę w kubku ( i herbatę zresztą też) ale odkąd mój M. zaopatrzył nas w ekspres to kubek już tam nie wchodzi. Za to mam naprawdę dużą filiżankę z wielkim uchem i bardzo lubię z niej pić kawę z pianką :)
      Ściskam cieplutko
      J.

      Usuń
  9. oj lavazaa tak, ale koniecznie Asiu kofeinowa!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem, dla prawdziwego kawosza tylko z kofeiną. Co poniektórzy rzekli by nawet, że i bez cukru i mleka bo to profanacja ;) (mój M. na ten przykład).
      Pozdrawiam
      J.

      Usuń
  10. Asiu, chcemy więcej Twoich zdjęć! Są prześliczne :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa. Obiecuję, że postaram się by blog w przyszłości poszedł w stronę moich własnych zdjęć. Tak pół na pół byłoby myślę ok. Trochę wyszperanych inspiracji i trochę moich własnychfotek.
      Pozdrawiam

      J.

      Usuń
  11. Najbardziej lubię espresso z odrobiną spienionego mleczka :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po espresso by mi chyba serducho wyskoczyło :) ale rozczulają mnie te maleńkie filiżaneczki, w któych espresso się podaje.

      Pozdrawiam
      J.

      Usuń