czwartek, 28 marca 2013

Nie tylko białe hortensje...

 
Hello!
 
 
Na malowanie pisanek czasu wprawdzie jeszcze nie miałam
i pewnie skończy się malowaniem w piątek wieczorem albo
i w sobotę znając siebie.
Udało mi się jednak zaprosić wiosnę do siebie :)

 
 
 
 
 
 
 

 
 
 
 

 
 
 
A ponieważ prosicie ostatnio o więcej zdjęć mojego mieszkania
tak więc tu kilka fotek w szerszym ujęciu :)
Niestety nie mam jeszcze filtra polaryzacyjnego
w związku z tym grafika na ścianie zachowała się jak lustro :P
 
 
 
 
 
 
 

 
 
 
 

 
 
 
 
 

 
all foto : Joanna Jaworska, A cup of heaven...
 
 
Do tej pory miałam ogromną słabość do białych hortensji
ale gdy wczoraj zobaczyłam na giełdzie kwiatowej te kolorki...
przepadłam :)
No nie, niestety...mój blog nigdy nie będzie z tych
w stylu PURE...
Podziwiam takie mieszkania, kocham takie blogi bardzo
monochromatyczne ale sama nie potrafię całkiem bez kolorku.
 
W tyle poduszka, która była na mojej bożonarodzeniowej Wishlist
(o tym tutaj ) kupiona na mega przecenie z darmową dostawą :D
Grafika inspirowana znaleziskiem w googlach i wykonana
przy pomocy kalki i tuszu.
A orientalny świecznik znaleziony wczoraj za całe 4zł...
Uwielbiam takie znaleziska. Sprawiają niebywałą satysfakcję :)
No i możecie wreszcie looknąć na nowy kolor ściany za sofą.
Było sporo, sporo ciemniej.
 
 
Oj mam nadzieję, że uda mi się jeszcze coś świątecznego pokazać
ale nie mogę obiecać.
Cały czas pamiętam o nowym cyklu dotyczącym naszych przedpokoi
ale... niestety musiałam przerwać chwilowo pracę nad nim i
przerzucić całkowicie swoje siły na bardzo ważny inny projekt,
o którym może wkrótce coś napiszę.
 
 
Tym czasem widzę słońce próbujące przebić się przez chmury.
No to do roboty !!
 
 
Pozdrawiam ciepło
 
 
J.
 
 
 

6 komentarzy:

  1. Ta grafika powaliła mnie na kolana, jest cudna! :)) Wygląda wspaniale i tak czysto... Bardzo lubię tego typu dekoracje, gratuluję! Piękne kolorowe kwiaty faktycznie wprowadzają wiosnę do domu. Ja kupiłam tulipany, białe. U kogoś uwielbiam kolorowe kwiaty, ale u sama zawsze wybieram nudną biel... Pozdrawiam Cię serdecznie, ja też będę jaja malować dopiero w piątek wieczorem hahahaha ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiekne zdjecia, ta hortensja jest cudna! Bardzo ladne zestawienie.

    Pozdrawiam serdecznie

    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  3. ale wyraźne kolorki :)
    przepiękny kwiatuszek!
    i poduszka czarnobiała i obrazek!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. A żebyś wiedziała , że Ci się udało:))Piękne zdjęcia
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny kącik wypoczynkowy :)
    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pieknie :)) a moja hortensja padła ... po godzinie od przyniesienia do domu i nic nie pomoglo niestety ...a byla taka piekna i duza ... :(((

    OdpowiedzUsuń