Witajcie!!!
Ostatnio blogiem zawładnął róż ale wracam już do
bardziej stonowanej kolorystyki :)
Kawałeczek mojej sypialni i fragmenty
świeżo pomalowanego stolika nocnego.
Stolik za grosze,wymagał zaszpachlowania
okropnej ryciny na blacie i froncie szufladki.
Pracy było przy tym trochę ale udało się projekt zakończyć :)
Całość pokażę za jakiś czas.
foto : Joanna Jaworska, A cup of heaven...
Do szybkiego zobaczenia !!!
J.
chętnie zobacze stolik w całej okazałości :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że niebawem uda mi się zrobić odpowiednie zdjęcia :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
J.
...i tym oto sposobem muszę lecieć po hortensję :) Nie napiszę, że jest cudna, bo to podobno nie działa dobrze na kwiaty. Trzymajmy się tego, że po prostu muszę mieć taką samą :D Pozdrawiam Cię gorąco!
OdpowiedzUsuńJa też je uwielbiam... szkoda tylko, że często szybko mi padają. Ta różowa już straciła kwiaty, zostały tylko liście...czy jest szansa, że będą nowe kwiatostany?
UsuńUściski dla Ciebie Malinko
J.
Joasiu, odpisaałam Ci u mnie, szczerze mówiąc nigdy nie miałam hortensji w domu, zawsze na działce (jeszcze w Pl)... czytałam, że po lecie na 3 miesiące warto ją schować do temp ok 5 stopni, tak przetrzymac i później podobno obficie kwitnie.. Czy tak jest na prawdę, nie wiem. Podobno lubią dużo światła, bez niego tracą kolor. Ja moją ostatnio wystawiłam na słońce na balkon i prawie umarła, chyba słońce było zbyt ostre. W domu odżyła. Nie jestem znawca, zwykle sama obserwuję moje kwiaty i wyciągam wnioski, bo to chyba też zależy od mieszkania, od strony na którą masz okna... tak myślę ;) Buziaki!
UsuńA ja właśnie przeciwnie Malinko słyszałam, że hortensja lubi półcień ( i gdzie tu prawda?? ;) ) za to sporo wody...a ja ją chyba przesuszyłam ze dwa razy i być może dlatego tak mi zbrązowiała.
UsuńBuziaki
J.
Hortensje bardzo lubię,nawet na tarasie mam dwie ale moją największą uwagę przykuła tapeta...jest piękna i niezwykle mnie ujęła. Proszę o więcej! ;)
OdpowiedzUsuńPostaram się aby było więcej :)Troszkę już było np. tu :http://acupofheaven.blogspot.com/2012/04/kolejne-przymiarki.html
Usuńa o tapecie tu : http://acupofheaven.blogspot.com/2011/10/zaczatki-sypialni.html
Pozdrawiam
J.
Mnie też się podoba kwiat, stolik i tapeta!
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :))
UsuńŚciskam
J.
Hortensje mmm. Często widywałam w kościołach, ale mnie, podobnie jak Tobie wydaje się, że w domu wyglądają wspaniale. Pokusiłabym się o kupienie hortensji, ale najpierw muszę uporać się z bratkami, stokrotkami i uciemiężonymi narcyzami. Choć bardzo się staram, chyba nie do końca rozumiemy się z moimi kwiatkami.
OdpowiedzUsuńW planach mam ogródek z moimi ukochanymi kosmos onętkami. Ciekawe jak sąsiedzi to zniosą.
pozdrawiam, Joanna z Lovearti Studio
ps. Jeśli masz dla mnie jakąś radę, by nie doprowadzić hortensji do opłakanego stanu, to czekam z niecierpliwością
Niestety nie mam szczególnej ręki do kwiatów a wiedzy na ich temat prawie w ogóle. Dowodem jest fakt, ze niedawno pokazywana piękna różowa hortensja właśnie straciła wszystkie kwiatostany...
UsuńA twoje plany co do ogródka są imponujące :)
Pozdrawiam
J.
piękności!
OdpowiedzUsuńa ja mam pytanie co do na ścianie, tak?) (bo to tapet Boska!!
a czy była taka biała? hmm....
Magdaleno, białej nie było ale teraz patrzę to są jeszcze jakieś inne kolory. Wpisz w wujka Googla : "tapeta harlequin lucido" i powinny Ci wyjść grafiki z tą tapetę. Jest jeszcze taka blado błękitna, też piękna, ale wiesz, ja mam słabość do turkusu :)
UsuńBuziaki
J.
alez mi wstyd, dopiero tutaj zaglądam ... już sprawdzam w googlach :)))))
UsuńHej Joasiu, ech, tutaj u Ciebie to zawsze cos pieknego mozna zobaczyc Twojego lub przez Ciebie w necie wynajdowanego.
OdpowiedzUsuńTa biala hortensja urzeka.
Zreszta z calej sypialni CHCEMY WIECEJ do podziwu! :o)
Witaj Lineczko !!!! Jak miło Cię znów u mnie widzieć :) Narazie mam mega urwanie głowy i troszkę mnie tu mniej ale obiecuję nadrobić zaległości
UsuńTym czasem buziaki
J.
stolik wygląda świetnie, poproszę więcej zdjęć!no i ta hortensja...CUDO!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)Od trzech lat dokańczam sypialnię i dokończyć nie mogę ale postaram się niedługo coś więcej pokazać
UsuńPozdrawiam
J.
A ja tak abstrahując powiem, że tapetę masz świetną. Co za wspaniały kolor i wzór!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zabieram sie za przeglądanie Twego bloga:)
Witaj Marysiu :)
UsuńMiło słyszeć, że tapeta robi tak dobre wrażenie. Ja jak zakochałam się w niej prawie cztery lata temu tak nadal kocham ją miłośćią prawdziwą :)
Miłego przeglądania i mam nadzieję do szybkiego zobaczenia!
Pozdrawiam
J.