środa, 28 sierpnia 2013

INSPIRUJĄCO - I DO love it!


Witajcie !!!
 
Cieszy mnie ogromnie ilość Waszych pozytywnych komentarzy
dotyczących mojego butiku :)
Dziękuję Wam wszystkim za nie serdecznie. Motywują mnie ogromnie.
Tym, którzy jeszcze nie mieli okazji zapisać się zapraszam na CANDY,
 które kończy się w najbliższą sobotę.
 
 
A tym czasem mam dla Was kolejne piękne wnętrze.
Ci, którym spodobał się ostatnio pokazywany
pokój dziecięcy ( moim zdaniem i nie tylko :)
naprawdę fantastyczny), zapewne weszli z ciekawości na źródło zdjęć.
 
Jeśli tak, to mieli okazję już widzieć te zdjęcia jednak ja
nie mogę się powstrzymać aby nie umieścić je na moim blogu,
który nomen omen jest rodzajem pamiętnika wnętrzarskiego.
Tak więc aby pozostało na zawsze
w mojej i mam nadzieję, nie tylko mojej pamięci oto one.
Piękne światło, piękna aranżacja, świetne dodatki.
Nic dodać nic ująć.
 
 
 
 
 
 
 

 
 
 
 

 
 
 
 

 
 
 
 

 
 
 
 

 
 
 
Zdjęcie numer 3 z widokiem na klatkę schodową powaliło mnie na kolana.
Ta litera "g" i te bielusieńkie schody. Poduszka z białym krzyżykiem. 
 No naprawdę cud miód orzeszki ;)
 
No i kolejny podnoszący na duchu przykład, że czekając
z utęsknieniem na nową sofę (ja czekam i nie wiem czy się kiedyś doczekam),
starego rupiecia można łatwo dostosować do pięknego wnętrza
za pomocą odpowiedniej narzuty.
 
Ale, ale... to nie wszystko. Wnętrze to bierze udział w wyzwaniu
organizowanym przez blog norskeinteriorblogger.no
na najpiękniejszą strefę ralaksu. Marcela (bo tak na imię ma właścicielka)
przeszła już do finałowej dziesiątki :)
Nie znam Marceli osobiście, na jej blog trafiłam ostatnio przypadkiem
ale ja już zagłosowałam :)
Jeśli macie ochotę zobaczyć więcej pięknych wnętrz i sami
wziąć udział w zabawie zapraszam tutaj.
Ciekawa jestem na kogo Wy oddalibyście głos...
 
 
Tym czasem cudownej środy Wam życzę!
 
 
J.
 
 


11 komentarzy:

  1. rozmarzylam sie i juz zaczelam kombinowac tego typu stół z drewnianymi nogami i bialym blatem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Harmonia idealna, uwielbiam takie bieluteńkie wnętrza :) Do tego kropla szarości, beżu, czy też drewna.. Bardzo tu przytulnie :) Idę zobaczyć na kogo można oddawać głosy ;)) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  3. wow niesamowity klimat...ach ta nasza miłość do skandynawskich wnętrz:) lampa nad stołem z żarówek i ta przy kanapie! poduchy, dywan... no bosko!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Niby kanapa taka sobie , prosty regalik, fotel ale dodatki sprawiają , że na to wnętrze chce się patrzeć. Poduchy, żyrandol, dywan, trzymam kciuki za właścicielkę wnętrza, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Stolik kawowy i lampa podłogowa Jielde - choruję na obie te rzeczy, aaaaaaj! :D
    Tekstylia również bym przygarnęła.
    A właściwie to biorę takie wnętrze w ciemno!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne wnętrze! Bardzo podoba mi się połączenie bieli,czerni i beżu w postaci drewnianych lub wiklinowych dodatków które bardzo ocieplają wystrój.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. ale Ty nam tu cudne wnętrza pokazujesz,zakochać się można w każdym zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przygarnęłabym cały ten pokój! Nic bym w nim nie zmieniła :)

    Pozdrawiam!
    megshandmade.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Wnętrze prześliczne uwielbiam styl skandynawski,pozdrawiam Ewa.

    OdpowiedzUsuń